Politycy tracą na wymianie poglądów
Debata jest podobno jednym z warunków przejrzystości życia publicznego i zrozumienia zasad demokracji. Może dlatego jest w Polsce nieobecna?
Antoni Słonimski szczerze, choć ironicznie, scharakteryzował kiedyś obiektywną trudność, jaką mają niektórzy z debatą publiczną: „Nie lubię wymiany poglądów. Zawsze na tym tracę”. Choć nieświadomie, wielu polskich polityków wzięło sobie tę złośliwość do serca. Liderzy obozu władzy, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, przemawiają głównie we własnym gronie, a jakakolwiek wymiana poglądów nie jest (pewnie z obawy przed stratą) przewidziana.
Wyborcy, także Prawa i Sprawiedliwości, tego nie rozumieją. Jak pokazuje sondaż IBRiS, zgodnie domagają się debaty przed wyborami. Wynika to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta