Duże magazyny energii czekają na nowe wsparcie
Gwałtownie rosną potrzeby magazynowania energii, bo do 2030 r. podwoi się liczba OZE. Elektrownie szczytowo- -pompowe mogłyby magazynować nadwyżki zielonej energii, ale kosztują krocie. Kto wyłoży miliardy?
Wraz z nadprodukcją energii z OZE coraz konieczniejsze są inwestycje w duże jej magazyny, takie jak elektrownie szczytowo-pompowe (rodzaj elektrowni wodnych). Obecnie w upalne dni, kiedy fotowoltaika pracuje na pełnych obrotach, coraz częściej dochodzi do wyłączania OZE. Rząd ułatwił proces budowy takich magazynów dzięki ustawie o ich przygotowaniu i realizacji, ale firmy energetyczne pytają teraz o finansowanie tych wielomiliardowych inwestycji.
W Polsce działa już sześć elektrowni szczytowo-pompowych o łącznej mocy 1,9 GW. Największe spółki energetyczne mają nowe projekty o łącznej mocy ok. 2,5 GW. PGE planuje budowę takiej instalacji w Młotach (750 MW), Energa – w Tolkmicku (1040 MW), a Tauron – w Rożnowie (700 MW). Wszystkie te projekty są na wstępnym etapie realizacji.
Budowa elektrowni szczytowo-pompowych zwiększy elastyczność systemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta