Zaczyna się era kuli. Wielka mobilizacja w zbrojeniówce
Kilkaset milionów sztuk amunicji strzeleckiej wartej 1 mld zł dostarczy wojsku do 2026 roku skarżyska firma Mesko. UE zaś dołoży fabrykom miliony euro do produkcji pocisków.
Warta prawie 1 mld zł umowa z Agencją Uzbrojenia MON na amunicję małokalibrową ma charakter ramowy i przewiduje możliwość zwiększenia zamówienia – poinformowało Mesko. Elżbieta Śreniawska, prezes skarżyskiej firmy, nie ma wątpliwości, że kontrakt z MON ma znaczenie historyczne, bo zapewnia finansową stabilizację amunicyjnemu potentatowi na kolejne lata.
– Amunicja strzelecka jest istotnym segmentem naszej produkcji. Niezmiernie cieszy fakt, że Wojsko Polskie po raz kolejny lokuje zamówienie w spółce, potwierdzając, iż nasze wyroby cieszą się uznaniem użytkowników – mówi Śreniawska.
To niejedyny w ostatnich miesiącach tego roku przykład wielkiego amunicyjnego wzmożenia w krajowej zbrojeniówce. Działania rządu w tej sprawie od napaści Putina na Ukrainę z zaangażowaniem, także finansowym, wspiera Komisja Europejska. KE wiosną tego roku zapowiedziała, że amunicyjna luka w krajach Wspólnoty – powstała w wyniku przekazywania broni Kijowowi – zostanie zniwelowana dofinasowanymi przez UE pilnymi zamówieniami na 1 mln sztuk najbardziej dziś potrzebnej amunicji artyleryjskiej.
Unia finansuje fabryki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta