Roman Giertych może kandydować do Senatu z Konina
Jeśli PSL i Polska 2050 nie zgłoszą byłego szefa LPR jako swojego kandydata do Senatu, to nie zgłosi go żadne inne ugrupowanie w ramach paktu senackiego.
Roman Giertych bardzo chce kandydować do Senatu. Problem w tym, że żadna z partii nie chce wystawić go jako swojego kandydata.
Znany adwokat, były wicepremier, minister edukacji i szef LPR już w maju zapowiedział swój start do izby wyższej w jesiennych wyborach parlamentarnych, wskazując okręg numer 90, czyli tzw. obwarzanek poznański, z którego miałby ubiegać się o mandat senatora. Deklaracja zaskoczyła Platformę Obywatelską i została źle przyjęta przez partię Donalda Tuska. PO chce, żeby z tego okręgu o reelekcję ubiegała się senatorka Jadwiga Rotnicka, i na Giertycha w tym okręgu się nie zgodziła.
– Koalicja Obywatelska na pewno go nie zgłosi – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta