Tylko świnie nie siedzą w kinie
Byłam tam. Przy mnie funkcjonariusze Straży Granicznej wywieźli młodego, chorego chłopaka z Syrii za druty, z powrotem do Łukaszenki, a tak naprawdę w białowieskie bagna. Nigdy się nie odnalazł.
Obrzydliwa i nieprawdziwa narracja polityków władzy w stosunku do Agnieszki Holland obnaża ich strach. To oni wydawali rozkazy, które wiele niewinnych osób przypłaciło śmiercią – z wyziębienia, chorób i głodu. To oni wydali rozkazy, które skalały mundury strażników i żołnierzy. A teraz boją się konsekwencji, a nade wszystko utraty władzy, która do tej pory zapewniała im bezkarność.
„Tak, rozumiem słowa »tylko świnie siedzą w kinie«...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta