Historia rosyjskich dezerterów
Od czasów biblijnych wojny powodowały ucieczki rekrutów odmawiających udziału w rzeziach. Zjawisko dezercji dotyczyło wszystkich armii, w największym stopniu jednak osób zmobilizowanych przymusowo, które nie identyfikowały się z celami wojny. Dlatego masowe ucieczki były szczególnym problemem dla carskiego i sowieckiego imperium. Podczas obu wojen światowych liczby dezerterów szły w miliony.
Europejskie armie tworzone na zasadach powszechnej mobilizacji to wynalazek drugiej połowy XIX w. Od czasu I wojny światowej, która ujawniła fenomen odmowy walki na ogromną skalę, nad przyczynami zjawiska pochylają się naukowcy wielu dyscyplin. Ucieczka z szeregów była i jest zagrożona ostrymi sankcjami prawnymi. W czasie pokoju złapany dezerter trafia do więzienia, jednak podczas wojny grozi mu kara śmierci. Decyzja jest więc krokiem dramatycznym. Ze względu na historyczną tradycję prowadzenia wojen bez względu na straty ludzkie dla Rosjan to zawsze był desperacki wybór pomiędzy życiem i śmiercią.
Już w latach 1914–1918 z frontów wojny uciekały dywizje lub nawet armie, które odmawiały dalszej walki. Przykład dali w 1915 r. żołnierze serbscy, do których po rocznym oporze armii austro-węgierskiej dotarła świadomość klęski. Widmo ewakuacji do sojuszniczej Grecji lub brytyjskiego Egiptu wywołało powszechną ucieczkę do domów.
Dwa lata później kryzys ogarnął żołnierzy francuskich. Główną przyczyną było wyczerpanie psychiczne po krwawych stratach. Przez sześć miesięcy 1916 r. w masakrze zwanej bitwą pod Verdun po obu stronach zginęło łącznie ok. 2 mln żołnierzy. Dlatego na myśl o udziale w samobójczej jatce całe dywizje odmawiały wykonania rozkazów. W obawie przed buntem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta