Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Plan dla Ukrainy

22 grudnia 2023 | Opinie | Roman Kuźniar
autor zdjęcia: rp.tv
źródło: Rzeczpospolita

Konieczny jest powrót prymatu polityki nad wojną. Kontynuowanie walk może zagrozić niepodległości Ukrainy – pisze były doradca ds. międzynarodowych prezydenta RP.

W ostatnich tygodniach generałowie śledzący wojnę rosyjsko-ukraińską koncentrowali się na rzekomych błędach popełnianych na froncie przez Ukrainę. Zapewne jakieś były, ale to nie one – wbrew opiniom generałów – były przyczyną fiaska ukraińskiej kontrofensywy w 2023 r. Przypomnę, że byli tacy generałowie, tym razem nie polscy, którzy jesienią 2022 r. wieszczyli odbicie przez Ukrainę Krymu przed końcem roku...

Kontrofensywa nie mogła się udać

Błąd i przyczyna porażki leżały gdzie indziej. Była to nadrzędność logiki wojskowej nad polityczną. Złudne było przekonanie, że wzmocniona dostawami z Zachodu, dysponująca wiarą w siebie i należytą strategią Ukraina może wykazać wyższość w kategoriach czysto wojskowych i wypchnąć Rosję z terenów zajętych przez nią od lutego 2022 r.

Że to niemożliwe, było wiadomo już w listopadzie 2022 r., po zakończeniu ówczesnej fazy walk, łącznie z sukcesami militarnymi Ukrainy w okolicach Chersonia. Od tamtej pory wojna zmieniła charakter, stała się wojną pozycyjną na wycieńczenie, a w takiej przewagę ma strona dysponująca większym zapleczem ludzko-materiałowym. Pisałem o tym m.in. na łamach „Rzeczpospolitej” w artykule „Trismus Putina” w styczniu 2023 r.

W obliczu umocnienia frontu po stronie rosyjskiej w przerwie zimowej ukraińska kontrofensywa nie miała szans. Przypomnijmy klasyczny stosunek sił uważany za potrzebny dla sukcesu ofensywy:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12756

Wydanie: 12756

Spis treści
Zamów abonament