Co po Jarosławie Kaczyńskim?
PiS nie zainwestowało w media prywatne i bez TVP pozostanie z niczym.
Po wyborach 15 października widać jak na dłoni rozgoryczenie, ból i cierpienie w obozie PiS. Partia, która przez osiem lat czerpała z władzy pełnymi garściami, nie może pogodzić się przede wszystkim z utratą wpływu na media publiczne. Bez ich kontroli partia Jarosława Kaczyńskiego czuje się jak dziecko we mgle.
Nie było zapowiadanych blokad i wojska na ulicach, jakiegoś zamachu stanu, co zapowiadało wielu polityków i komentatorów. Partię zabolało najbardziej coś, za pomocą czego mogło skutecznie docierać do swojego elektoratu i eliminować jednocześnie politycznych przeciwników, czyli mediów, choć to zaprzeczenie pluralizmu i przede wszystkim misji mediów publicznych. Stąd też w sondażach większość Polaków popiera radykalne działania rządu Tuska dotyczące zmian w mediach publicznych. Po latach partyjnej propagandy ludzie mieli po prostu dość....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta