Państwo haków i prowokacji
Nie wolno używać prokuratury i służb do politycznych celów. Kiedy prezydent i partia, z której się wywodzi, to zrozumieją?
Jeśli ktoś uważa, że zeznania Jarosława Gowina przed sejmową komisją śledczą do spraw organizacji wyborów kopertowych nie mają nic wspólnego z próbą doprowadzenia przez policję Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do więzienia, jest w błędzie. Obie sprawy łączy niestety wiele.
Gowin, zeznając pod przysięgą, przyznał we wtorek, że jako wicepremier dostawał informacje o wykorzystywaniu aparatu państwowego przeciw niemu. Zbigniew Ziobro – według tych zeznań – miał mu przyznać, że naciskano na niego, by użyć przeciw Gowinowi prokuraturę; przed działaniami w niego wymierzonymi miał też ostrzec wicepremiera funkcjonariusz służb specjalnych. Chodziło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta