Pieniądze z KPO będą potężnym zastrzykiem finansowym dla firm
Firmy w Polsce mogą zacierać ręce. Duża część miliardów z KPO trafi właśnie do nich, bezpośrednio i pośrednio. – To turbodoładowanie, które pozwoli im pójść z biznesami do przodu – mówi szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej.
Pod koniec zeszłego roku do Polski trafiły pierwsze pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. W ramach zaliczki z KPO otrzymaliśmy 5 mld euro.
– Z radością informuję, że do Polski właśnie wpłynęło 5 mld euro z programu RePowerEU, będącego częścią KPO. To pieniądze na tanią zieloną energię dla polskich obywateli – poinformowała tuż przed Nowym Rokiem Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.
Unijne pieniądze z KPO mają pomóc naszej gospodarce stanąć na nogi po pandemii Covid-19. Większość krajów UE korzysta z nich już od dawna. Wypłatę dla Polski wstrzymano z powodu istniejących w naszym kraju problemów z praworządnością. Rządząca do niedawna Zjednoczona Prawica na skutek wewnętrznych sporów nie mogła się w tej sprawie porozumieć z Brukselą, pieniądze więc czekały.
W ramach KPO Polska ma otrzymać w sumie 59,82 mld euro (261,4 mld zł), w tym 25,28 mld euro (110,4 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (151 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek.
– Zależy mi na odblokowaniu wszystkich środków z funduszy europejskich, które zostały przyznane Polsce. Chodzi zarówno o prawie 60 mld euro z KPO, jak i środki na realizację polityki spójności, czyli ok. 76 mld euro. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta