Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zbliżamy się do sufitu

01 lutego 2024 | Sport | Jarosław Tomczyk
Dawid Szwarga został trenerem Rakowa latem ubiegłego roku, zastępując Marka Papszuna
autor zdjęcia: Grzegorz Wajda/REPORTER
źródło: Rzeczpospolita
Dawid Szwarga został trenerem Rakowa latem ubiegłego roku, zastępując Marka Papszuna

Grając częściej niż raz w tygodniu, nie nałożysz codziennie makijażu, bo nie masz na to czasu, i władze klubu to wiedzą – mówi „Rz” trener Rakowa Dawid Szwarga.

Często podkreśla pan rolę regeneracji piłkarzy, którzy grają co trzy dni. A jak regeneruje się trener?

Gdy gramy co trzy–cztery dni, dzieje się zbyt dużo, żeby odpocząć. Jedyną szansą oderwania się były wieczory z narzeczoną, kiedy prosiłem ją, żebyśmy nawet nie rozmawiali o Rakowie, bo chciałem na chwilę wyjść z tego „pokoju” – zarówno ciałem, jak i umysłem. To duże wyzwanie dla trenera, żeby zachować spokój oraz inteligencję emocjonalną, będąc tak mocno stymulowanym napięciami związanymi z meczami pucharowymi i ligowymi.

Jakich problemów udało się uniknąć spośród tych, które pan przewidywał, przejmując zespół?

Pierwszym było skuteczne połączenie eliminacji europejskich pucharów, gdzie każdy mecz jest o być albo nie być, z punktowaniem w lidze. Drugim – gdy odnieśliśmy dużo urazów – było zachowanie naszego DNA. Trzecim zaś: wdrażanie nowych graczy. Zawodnicy, analizując mecz, musieli się równocześnie edukować z naszego sposobu gry, co utrudniał brak treningów. To wszystko, choć nie było proste, zostało w 80 proc. zrealizowane.

Legia, także łącząca ligę z pucharami, miała serię czterech przegranych w Ekstraklasie, a wy nie…

To zasługa zasad i zadań – zwłaszcza w kontekście pola karnego. Mieliśmy cztery–pięć meczów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12787

Wydanie: 12787

Spis treści
Zamów abonament