Nic nie powstrzyma USA przed odwetem
Administracja Joe Bidena zastanawia się, jak militarnie odpowiedzieć na ataki na amerykańskich żołnierzy, by nie wywołać nowej wojny na Bliskim Wschodzie.
Sytuacja jeszcze nie wymknęła się spod kontroli, lecz może tak się stać lada moment. Wiele zależy od rodzaju odwetu USA za niedawny atak na amerykańską bazę Tower 22 w Jordanii. Zginęło trzech żołnierzy, a ponad 40 odniosło rany. Były to pierwsze amerykańskie śmiertelne ofiary od ataku Hamasu na Izrael 7 października. Prezydent Joe Biden oświadczył, że podjął już decyzję o akcji odwetowej. Niemal równocześnie działająca w Iraku i odpowiedzialna za atak na Tower 22 proirańska organizacja Kataib Hezbollah ogłosiła, że zawiesza działania militarne przeciwko „siłom okupacyjnym”, dając do zrozumienia, że czyni to pod naciskiem Iranu oraz Iraku.
Przekaz ten wzmocnił w środę gen. Hosejn Salami, szef elitarnych oddziałów Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, zapewniając, że Teheran „nie szuka wojny”. Innymi słowy Iran nie chce eskalacji napięć ze Stanami Zjednoczonymi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta