Wyrok zaostrzający aborcję nie istnieje
Trzeba zreformować sąd konstytucyjny, tak by ograniczyć jego podatność na upolitycznienie.
Trwają prace nad uzdrowieniem Trybunału Konstytucyjnego. Wyzwaniem jest odwrócenie skutków decyzji podejmowanych przez organ nieuprawniony do orzekania. Tuż po wyborach nowa większość sejmowa zapowiedziała unieważnienie wyroku zaostrzającego prawo aborcyjne. Jak zrobić to legalnie, merytorycznie i skutecznie? Biorąc pod uwagę praworządne metody uporania się z nieistniejącymi orzeczeniami, które metodą faktów dokonanych wpływają na życie obywateli, możliwe do wdrożenia są co najmniej cztery scenariusze.
Sejm musi działać
Po pierwsze, należy pracować nad nowelizacją ustawy o planowaniu rodziny, niezależnie od zapowiedzi prezydenta, że będzie kwestionował ustawy uchwalane pod nieobecność byłych posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Władza ustawodawcza nie może czuć się sparaliżowana przez nieodpowiedzialne, niszczące dla demokracji groźby ze strony innych organów władzy. Sejm musi działać, w tym procedować pożądane społecznie ustawy. Każde rozwiązanie wymaga przedyskutowania, a gotowy projekt ustawy musi przejść spokojnie wszystkie etapy procesu legislacyjnego.
Plan minimum powinien obejmować powrót do przesłanki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta