Dla nas nie ma złej i dobrej władzy

Pozycja ustrojowa adwokatury nie pozwala na branie udziału w procedurze wyznaczania kandydata na prokuratora krajowego – mówi Przemysław Rosati, prezes NRA.Czy udziału w takim zespole nie można potraktować jako formy udziału w konsultacjach społecznych? Tak jak w procesie ustawodawczym, gdzie też główną rolę odgrywa czynnik polityczny?To zupełnie inna sprawa. Udział w konsultacjach projektów aktów normatywnych wynika z przepisów regulujących ten proces, a co istotne, NRA ma wprost w art. 1 i 58 prawa o adwokaturze przyznaną kompetencję, czyli prawo do opiniowania projektów aktów normatywnych.

Adwokatura postanowiła, że nie wskaże przedstawiciela do powołanego przez ministra sprawiedliwości zespołu, który ma wybrać kandydata na stanowisko prokuratora krajowego. Skąd taka decyzja?

Podstawą są tu dwa argumenty. Po pierwsze – nie mieści się to w zakresie działań ani celów samorządu przewidzianych w prawie o adwokaturze. Nie przewiduje tego prawo o prokuraturze. W przyszłości, jeżeli dojdzie do rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, co powinno nastąpić niezwłocznie, takie uprawnienie musi być wprost zapisane w ustawie. Jeżeli ustawa, która wprowadzi taki nowy, niezależny urząd prokuratora generalnego, będzie przewidywała udział przedstawiciela Naczelnej Rady Adwokackiej, np. na etapie opiniowania kandydatów czy też wzięcia udziału w zespole, który taką opinię wyrazi, to będzie podstawa, by takiego...