Nie protestujemy przeciwko rządowi
Prawdziwy rolnik i Polak nie popiera agresji Rosji na Ukrainę – mówi Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.
Czy jest pan rolnikiem?
Jestem rolnikiem, przedsiębiorcą rolnym. Produkujemy zboże, pszenicę, kukurydzę, mleko, mięso wołowe.
Rolnikiem czy hodowcą norek?
Hodowlą zwierząt futerkowych moja rodzina też się zajmuje, ale jestem też hodowcą bydła mięsnego, mlecznego. Uprawiamy kukurydzę, buraki cukrowe, pszenicę, więc każdy problem, jaki dotyka rolnictwo polskie, dotyka również moją rodzinę.
O co walczą rolnicy?
O to, żebyśmy mogli normalnie produkować, konkurować na zdrowych zasadach. Czy to z krajami, z którymi musimy konkurować, bo sprowadzane są zboża, czy też z Zielonym Ładem. Są trzy postulaty, z którymi przyszliśmy do Warszawy. Pierwszy to jest ograniczenie Zielonego Ładu, czyli zapisów, które w sposób destrukcyjny traktują rolnictwo polskie i europejskie. Drugi punkt to uszczelnienie granic przed napływem niekontrolowanym produktów rolno-spożywczych spoza granic Unii Europejskiej. Trzeci postulat – ochrona produkcji zwierzęcej w naszym kraju.
Dlaczego Zielony Ład jest problemem dla rolników?
Zielony Ład to ideologiczne podejście do kwestii rolnictwa w UE. To jest atak na bezpieczeństwo żywnościowe rolników Unii Europejskiej. Pod tym hasłem kryje się na przykład przymusowe ugorowanie 4...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta