Ryzyko sprzedaży kredytu we frankach
Kredytobiorca, który sprzedał swoje roszczenia bez pełnego rozliczenia z bankiem, będzie miał problem, gdy bank zażąda zwrotu kredytu – ostrzega Henryk Walczewski, sędzia sądu frankowego.
W internecie można przeczytać reklamy kupna należności (wierzytelności) frankowych i zapłatę bez czekania na wyrok. Czy taka usługa jest ryzykowna?
Tak. Zaciągający kredyty na mieszkania i domy szybko zapominają, kto za nie zapłacił i że dobrowolnie zobowiązali się spłacać raty przez 20, 30 lub więcej lat. Mają też pretensje do banków, że ich raty wciąż rosną, a nie biorą pod uwagę inflacji, więc rosną ceny i płace, a także wartość kredytowanych nieruchomości. Są tylko dwa sposoby legalnego „uwolnienia” się od kredytu, czyli spłata według umowy lub porozumienie z bankiem połączone z wcześniejszą spłatą.
Wyrok sądowy nie uwalnia?
Sądowe unieważnienie kredytu oznacza zamianę umowy na przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 kodeksu cywilnego). Jest nieprawdą że „unieważnienie kredytu” spowoduje całkowite uwolnienie od zobowiązań względem banku, a ten ostatni odda nam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta