Wybór po wyborach: biznes albo stanowisko
Samorządowcy wyłonieni na nową kadencję w wielu wypadkach będą musieli zakończyć prowadzenie biznesu i zatrudnienie w urzędach gmin lub powiatów.
Prowadzenie własnego biznesu to bez wątpienia jedna z podstawowych metod na zdobycie doświadczenia w zarządzaniu zespołem ludźmi i pieniędzmi. Jednakże gdy zdobyte w ten sposób umiejętności ktoś chce wykorzystać jako wójt, burmistrz czy prezydent miasta – musi zrezygnować z dotychczasowej aktywności. Radni powinni zaprzestać działalności gospodarczej, gdy odbywa się ona z wykorzystaniem mienia gminy. Są też inne ograniczenia w dodatkowym zarobkowaniu przez samorządowców. Jeśli się do nich nie zastosują – mogą utracić zdobyte w ostatnią niedzielę mandaty.
Biznes jako konflikt interesów
Najbardziej restrykcyjne ograniczenia, wynikające z przepisów antykorupcyjnych, dotyczą wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne wyraźnie zakazuje im prowadzenia biznesu. I nie chodzi tu tylko o działalność na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, ale także zarządzanie taką działalnością lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta