Lewica lewituje, Orbán ciąży PiS

Wybory europejskie będą o bezpieczeństwie. Kto w czasie wojny na Ukrainie będzie wiarygodniejszy dla wyborców i ich zmobilizuje, ten wygra.

– Wygramy te wybory, będzie dobry wynik – stwierdził Włodzimierz Czarzasty na sobotniej konwencji Lewicy. Brzmiało ładnie, ale bez szans na realizację, mimo że z list formacji kandydować będą m.in. byli premierzy Marek Belka i Włodzimierz Cimoszewicz. Obaj mają duże doświadczenie, ale nie chciała ich na listach Koalicja Obywatelska i mogą się okazać niewybieralni z list Lewicy, która w sondażach dołuje, a w wyborach samorządowych dała się wyprzedzić Konfederacji.

Partia Donalda Tuska przesuwa się na lewo w kwestiach aborcji czy mieszkalnictwa. Elektorat na wybory do Parlamentu Europejskiego może postawić na...