Dzieci w sieci nie będą bezpieczne bez zmiany prawa i mentalności
Aktywność dorosłych w internecie przybiera czasem formę „handlu” informacjami i wizerunkiem najmłodszych. Aby ich chronić, nie wystarczą odpowiednie przepisy.
Danymi i wizerunkiem dzieci można wywalczyć promocję w sieci lub „za darmo” zasilać nimi branżę pornograficzną, która żeruje na wrzucanych tam fotografiach. Same dzieci robią zakupy, korzystając z podpiętych kart rodziców, a technologicznym gigantom nie zależy na regulacjach, które zobowiązywałyby do weryfikacji wieku użytkowników. Takie głosy wybrzmiały podczas konferencji pt. „Wyzwania dla ochrony danych osobowych dzieci”, zorganizowanej przez prezesa UODO i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta