Co dalej z Pedro Sanchezem? Hiszpania wstrzymała oddech
W poniedziałek premier ogłosi, czy z powodu zarzutów korupcyjnych przeciw swojej żonie odchodzi z polityki. Jeden ze scenariuszy zakłada, że mógłby zostać nowym przewodniczącym Rady Europejskiej.Jędrzej bielecki
W środę pod wieczór na osobistym koncie szefa rządu na platformie X pojawił się czterostronicowy list do Hiszpanów. Został napisany przez samego Sancheza, bez konsultacji z doradcami. I nie zawierał znaku urzędu premiera, Palacio de la Moncloa.
„Zapominamy, że za politykami kryją się ludzie. Nie chcę ukrywać, że jestem człowiekiem głęboko zakochanym w mojej żonie, który musiał bezsilnie przyglądać się, jak każdego dnia jest ona obrzucana błotem” – napisał Sanchez. I zapowiedział, że na pięć dni wycofuje się ze swoich obowiązków publicznych.
Od tego czasu pozostaje zamknięty w siedzibie rządu.
– Nie miałam z nim kontaktu od środy – przyznaje Maria Jesus Montero, wicepremiera i ministra finansów.
Niezwykły ruch Pedro Sancheza został spowodowany decyzją sędziego Juana Carlos Peinado o otwarciu wstępnego śledztwa przeciwko żonie premiera Begoni Gomez. Od czterech lat kieruje ona Instytutem Afrykańskim prywatnego Uniwersytetu IE w Segowii. Zdaniem powiązanej ze skrajną prawicą organizacji Manos Limpios („Czyste ręce”) otrzymała ona dwa darmowe bilety lotnicze na konferencję w Londynie od biura...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta