Węgrzy chcą zbudować gigalotnisko. Czy zagrożą CPK?
W Europie największy potencjał w zwiększaniu ruchu przesiadkowego mają Stambuł, Ateny, Lizbona i Dublin.
W żadnym rankingu Budapeszt nie jest brany pod uwagę. Ale według nieoficjalnych informacji węgierskich mediów to u nich właśnie ma powstać największy port przesiadkowy w Europie Środkowej. Zaczęli od wykupienia praw do zarządzania lotniskiem od prywatnego inwestora za ponad 4 mld euro.
Węgrów wspierają Francuzi z Vinci Airports, którzy będą mieli 20 proc. udziałów w nowym konsorcjum. Węgrom pozostałoby 80 proc. W późniejszym terminie ma ewentualnie dołączyć katarski fundusz inwestycyjny Qatar Investment Authority, który przejąłby 29 proc. udziałów
Co ciekawe, Vinci Airports wspólnie z australijskim IFM Global Infrastructure Fund (IFM) w końcu października 2023 r. została wybrana przez spółkę CPK na strategicznego inwestora lotniska w Baranowie. Czy w tej sytuacji rozbudowany budapeszteński port miałby konkurować z polskim CPK?
Konkrety tego projektu mają zostać ogłoszone przez węgierski rząd na początku lipca. Na razie na zewnątrz wydostały się jedynie pierwsze przecieki z węgierskich megaplanów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta