Siedem grzechów głównych podatników estońskiego CIT
Ryczałt od dochodów spółek, czyli estoński CIT zyskuje coraz większą popularność wśród polskich podatników. Praktyka stosowania przepisów stale się zwiększa, jednak podatnicy wciąż popełniają poważne błędy, których można łatwo uniknąć.
Estoński CIT jest w praktyce alternatywnym systemem opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych, który został formalnie zdefiniowany w ustawie o CIT jako ryczałt od dochodów spółek. Istotą estońskiego CIT jest odroczenie momentu uiszczania podatku dochodowego z tytułu prowadzonej działalności aż do chwili, w którym dochodzi do wypłaty zysków na rzecz wspólników, przy czym podstawą opodatkowania jest co do zasady wyłącznie ta część generowanych zysków, która jest dla nich przeznaczona.
Od kiedy przepisy weszły w życie w styczniu 2021 r. ten model opodatkowania staje się coraz bardziej popularny. Oprócz możliwych gwarancji istotnych oszczędności, jednym z powodów jest również bogacenie się praktyki stosowania przepisów. Wydane zostały objaśnienia ministra finansów, setki interpretacji indywidualnych i dziesiątki wyroków, dzięki czemu liczba wątpliwości oraz trudności wynikająca z wykładni przepisów stale maleje.
Podatnicy, którzy zdecydowali się wdrożyć estoński CIT, popełniają wiele błędów, których część wiąże się z poważnymi konsekwencjami.
1. Brak wyodrębnienia w kapitale własnym spółki niepodzielonych zysków wypracowanych w latach poprzedzających pierwszy rok opodatkowania estońskim CIT
Zgodnie z przepisami spółka korzystająca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta