Takie lekcje są cenne
Niektórzy nazywają Igę Świątek „skarbem narodowym”. To duży bagaż, który może odbierać szansę zrobienia czegoś dla siebie – mówi „Rzeczpospolitej” psycholog sportu Daria Abramowicz.
Jak się cieszyć z brązowego medalu igrzysk olimpijskich?
Przede wszystkim nie zawsze trzeba się cieszyć z wyniku w pierwszym rzucie, jeśli ktoś akurat tego nie czuje. Wszystkie emocje są dozwolone, bo nie ma jednej reguły. Szukamy wzorców, jak reagować w różnych sytuacjach, zapominając czasami, że dana sytuacja dla różnych osób może znaczyć coś innego. Wiktoria Azarenka – ona jako jedyna, będąc liderką rankingu i walcząc o medal olimpijski, zdobyła brąz – powiedziała, że dla niej taki medal jest cenniejszy niż srebro. To cenne i satysfakcjonujące, kiedy dostaje się szansę zakończenia turnieju na swoich warunkach. Może więc nie ma radości, ale mogą być satysfakcja, duma, spełnienie.
To sytuacja w tenisie nietypowa, kiedy porażka wcale nie kończy udziału w zawodach…
Podobnie jak to, że między meczem półfinałowym i o brąz są mniej więcej 24 godziny przerwy. To czas na akceptację oraz szansa na przepracowanie natłoku emocji, ale też z drugiej strony długie oczekiwanie w tych emocjach na kolejny mecz. Mamy do czynienia z wymagającą sytuacją, którą warto spróbować przeformułować jako szansę.
Agnieszka Radwańska uważa, że ból po takich porażkach „to nie jest kwestia godzin, tylko tygodni, miesięcy, a nawet więcej”. Ma rację?
Każdy przepracowuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta