Rządowe propozycje wymagają wyjaśnienia
Dlaczego zapisano inny udział w podatku PIT czy CIT miastom na prawach powiatu, wobec tego, co zaproponowano miastom, które mają u siebie osobno powiat. Nie rozumiemy tego – mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Rozwiązania przyjęte w projekcie ustawy o finansowaniu samorządów nie gwarantują zadeklarowanej przez rząd samodzielności finansowej czy stabilizacji dochodów gmin, powiatów i województw – uważa m.in. Związek Miast Polskich. Pani zdaniem, które z zapisów tego projektu szczególnie wymagają korekty?
Pierwsza rzecz to przede wszystkim tak zwany wskaźnik przeliczeniowy mieszkańca. Przyznam szczerze, że my tego zupełnie nie rozumiemy. Przedstawiliśmy naszą wizję, z której wynika, że nastąpiły tu jakieś omyłki.
Druga rzecz, jeżeli samorządy mają przejąć i to ma być uwzględnione, już nie jako subwencja oświatowa, a potrzeby oświatowe, to dobrze by było, aby realnie te potrzeby oświatowe podliczyć. I żeby to znalazło odzwierciedlenie w proponowanym udziale dla poszczególnych samorządów.
I kolejna rzecz, która budzi nasze zastrzeżenia, to dlaczego miasta na prawach powiatu, które mają bardzo duży zakres odpowiedzialności, także za usługi metropolitalne świadczone dla mieszkańców nie tylko metropolii, ale też sąsiednich gmin, są inaczej traktowane?
Dlaczego zapisano im inny udział w podatku PIT czy CIT, który się nie sumuje, w stosunku do tego, co zaproponowano miastom, które mają u siebie osobno powiat. Nie rozumiemy tego. Jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta