Wydatki na aparycję kosztem działalności? Tylko czasami
Przedsiębiorcy chcą rozliczać w kosztach fryzjera, kosmetyczkę i dentystę. Fiskus rzadko się zgadza.
Ładna fryzura, wystylizowane paznokcie, równe białe zęby. To wszystko jest niezbędne do prowadzenia działalności – twierdzą przedsiębiorcy. I coraz częściej pytają skarbówkę o to, czy można zaliczyć wydatki na aparycję do podatkowych kosztów.
Fiskusa jednak niełatwo przekonać. Drobiazgowo analizuje poszczególne inwestycje w wygląd i rzadko kiedy przyznaje, że mają związek z firmą.
Makijaż tak, depilacja nie
Spójrzmy na niedawną interpretację w sprawie prowadzącej własny biznes aktorki. Występuje w filmach i reklamach, musi więc dbać o fizjonomię. Chodzi często do fryzjera, kosmetyczki, robi depilację i masaż twarzy. Podkreśla, że zabiegi są niezbędne do przygotowania ciała do wymagań kontrahentów, np. do kontynuacji wyglądu granej postaci. Zainwestowała też w zęby, ma implanty, nakładki prostujące, korzysta z usługi wybielania. Wskazuje, że bez pięknego uśmiechu oraz prostych i białych zębów ma mniejsze szansę na pracę. „Dbanie o estetyczny wygląd całej twarzy jest kluczowe, by otrzymywać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta