Test na demokrację
Czy obecna prokuratura z nowym kierownictwem jest już gotowa zmierzyć się sama z sobą?
W trakcie rządów PiS krążyły legendy o najróżniejszych naruszeniach prawa przez rządzących, jednak nie było to urzędowo weryfikowane, bo zasadą państwa PiS było nieściganie swoich. W opinii publicznej istniało przekonanie, że żaden przedstawiciel PiS – poza tymi, którzy jak senator Kogut nie podpadną komuś, komu nie opłaca się podpaść – nie poniesie kary, jeśli pozostaje lojalny wobec partii.
Najlepszym dowodem dla prawdziwości takiej tezy było wszczęcie przez prokurator Ewę Wrzosek postępowania w sprawie spowodowania zagrożenia dla zdrowia Polaków w związku z organizacja wyborów prezydenckich, które to postępowanie zostało jej tego samego dnia odebrane i umorzone przez inną prokurator.
Obecnie, gdy parasol ochronny dawnej władzy przestaje działać, coraz więcej spraw, wtedy będących tajemnicą poliszynela, staje się przedmiotem kolejnych postępowań, w których prokuratura stawia zarzuty i często występuje z wnioskami o areszt. Paradoks polega na tym, że większość z tych obecnie wywlekanych na jaw afer była wcześniej opisana przez dziennikarzy i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta