Antyimigracyjny sojusz w UE

autor zdjęcia: AFP

źródło: Rzeczpospolita

Squat imigrantów w hangarze na przedmieściach Paryża

W sprawie imigracji Unia skręca w prawo. Niezależnie od politycznych barw rządzący coraz bardziej chcą ograniczenia napływu przybyszów.

Nowy francuski minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau znany był już wcześniej ze swoich surowych poglądów na kwestię imigracyjne. W pierwszych wywiadach poҫ zaprzysiężeniu rządu premiera Michela Barniera wcale się od nich nie odżegnuje. Popierany twardo przez premiera zamierza uczynić Francję mniej atrakcyjną dla imigrantów, poprzez m.in. ograniczanie różnego rodzaju korzyści socjalnych, skuteczniejsze stosowanie decyzji o nakazie opuszczenia kraju (obecnie wykonywanych jest tylko 10 proc. decyzji), przywrócenie zniesionego jeszcze przez prezydenta Francois Hollande'a przestępstwa nielegalnego pobytu czy wreszcie współpracę z podobnie myślącymi w UE.

– Na poziomie europejskim jest duża zbieżność, uwzględniając w tym lewicę. Popatrzmy, co robi Scholz (socjalistyczny kanclerz Niemiec – red.). Bo obywatele UE oczekują od nas stanowczości. Chcą,...