Sygnaliści mogą już legalnie zgłaszać naruszenia
Zdaniem ekspertów, pomimo kontrowersji co do terminu wdrożenia procedury zgłoszeń wewnętrznych, firmy od środy powinny ją posiadać.
Do uregulowania kwestii sygnalistów zobligowały Polskę przepisy unijnej dyrektywy 2019/1937. Po długim czasie regulacje w tym zakresie ostatecznie udało się uchwalić i dzisiaj (tj. 25 września br.) częściowo wchodzą one w życie. Oznacza to, że firmy powinny posiadać już odpowiednie procedury wewnętrzne regulujące tę materię. Jeżeli tak nie jest, mogą zostać ukarane w oparciu o przepisy kodeksu wykroczeń. Za taki czyn przewiduje on karę grzywny w maksymalnej wysokości do 5 tys. zł. Ustawa sankcjonuje jednak przede wszystkim działania odwetowe wobec sygnalistów. W takim wypadku stosowane będą przepisy karne. Może to być albo grzywna z k.k. w maksymalnej kwocie ok. 1 mln zł, kary m.in. ograniczenia wolności, albo prace społeczne lub pozbawienie wolności do lat dwóch.
Sprawdzi się czy nie
Zdaniem Katarzyny Kameckiej z Polskiego Towarzystwa Gospodarczego przepisy o sygnalistach mogą pozostać martwe przynajmniej do nowego roku. A wszystko przez zamieszanie związane z wejściem w życie wspomnianych regulacji. Przypomnijmy, że chodzi o stanowisko Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, zgodnie z którym system zgłoszeń wewnętrznych dla sygnalistów trzeba wdrożyć do 1 stycznia 2025 r. i dopiero od tego dnia będą sankcje za brak tej procedury.
– Wiele firm zapewne będzie gotowych na 25 września, ale mogą zdarzyć się takie, które odłożą spełnienie tego obowiązku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta