Złote Lwy dla Holland
Festiwal wygrała „Zielona granica", Srebrne Lwy – „Dziewczyny z igłą".
To, że tegoroczny przegląd Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni był słaby – to niemal powszechna opinia w gdyńskich kuluarach. Kilka filmów z konkursu głównego sprawiało wrażenie amatorskich, niedomyślanych wprawek. Nawet gdy poruszały ważne tematy. Powtarzały się też uwagi, że w konkursie „Perspektywy", stworzonym przez dyrektorkę festiwalu Joannę Łapińską dla filmów, które nie zmieściły się w szesnastce zakwalifikowanej do konkursu głównego – pojawiły się tytuły lepsze od ubiegających się o Złote Lwy.
Holland rok później
Złotymi Lwami jurorzy pod przewodnictwem aktorki Małgorzaty Zajączkowskiej uhonorowali twórców „Zielonej granicy” – Agnieszkę Holland (nieobecną na festiwalu) oraz producentów Marcina Wierzchosławskiego i Freda Bernsteina. Te Lwy im się należały, choć tak naprawdę w zeszłym roku. Podczas poprzedniego festiwalu gdyńskiego środowisko filmowe stanęło murem za prześladowaną przez PiS-owską władzę Agnieszkę Holland, ale jej „Zielonej granicy” w konkursie nie było. Holland zaś nie zgodziła się na pokaz specjalny.
Producenci zgłosili „Zieloną granicę” do konkursu w tym roku. I tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta