Wydrukujemy ludzką łąkotkę
Rozwijamy technologię biodruku 3D, opracowaliśmy własne rozwiązania, własne maszyny. Uczelnie na świecie będą potrzebowały olbrzymiej ilości takich urządzeń – mówią Maciej Tabiszewski, prezes BioCloner Health oraz Maciej Gołaszewski, członek zarządu tej firmy.
Pracujecie nad implantem ludzkiej łąkotki, który ma być drukowany w technologii 3D. Brzmi kosmicznie. Kiedy będziecie gotowi?
Maciej Tabiszewski (M.T.): Co pięć lat mówimy, że za pięć lat (śmiech). Jest to jednak specyfika tego rodzaju biznesu i badań. To zupełnie coś innego stworzyć produkt używany przez ludzi, który może się zepsuć i nie rodzi to żadnych poważniejszych skutków. A my pracujemy nad rozwiązaniem, które ma być w człowieku i ma wpływać na jego zdrowie. Mamy więc rozbudowane procesy certyfikacyjne, badania, a co za tym idzie, generuje to ogromne nakłady finansowe. Najważniejsze jest, żeby po prostu nie zrobić nikomu krzywdy. Zresztą, oprócz pracy nad docelowym produktem rozwijamy spółkę w różnych wymiarach działalności.
Jakich?
M.T.: Przede wszystkim, stworzyliśmy własne maszyny do biodruku 3D. Zastosowane w nich technologie opracowaliśmy od podstaw. Wszystko powstało tak naprawdę w naszym „garażu” i dzięki pracy naszych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta