Prywatne telewizje pod państwowym parasolem
Jeśli rząd weźmie Polsat i TVN pod prawną ochronę, próby ich wrogiego przejęcia byłyby znacznie utrudnione. I to mimo wątpliwości prawnych wokół tego, czy telewizję można tak chronić.
Zapowiedziane przez premiera Donalda Tuska objęcie specjalna ochroną spółek telewizji Polsat i TVN było dość zaskakującą deklaracją. Dotychczas bowiem nie stosowano takiej nadzwyczajnej ochrony przed przejęciem przez zagraniczne podmioty wobec spółek z branży mediów. Po wypowiedzi premiera pojawiły się nawet komentarze, że takie działanie godziłoby w wolność gospodarczą.
To dla bezpieczeństwa
Formalną podstawą takiej specjalnej ochrony jest ustawa z 24 lipca 2015 r. o kontroli niektórych inwestycji. Pozwala ona rządowi ogłosić listę podmiotów – także prywatnych spółek – w których zbycie udziałów, akcji, przedsiębiorstwa albo jego zorganizowanej części mogłoby być zablokowane przez wyznaczonego ministra. Ustawa ta odwołuje się do ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego, przewidzianych w traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Jak zauważa prof. dr hab. Michał Romanowski, adwokat, uzupełnienie dzisiejszej listy o spółki dwóch...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)