Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie

13 grudnia 2024 | Ekonomia i rynek | Cezary Szymanek Tomasz Furman Bartłomiej Sawicki
autor zdjęcia: mat. pras.
źródło: Rzeczpospolita

O zatrzymaniu projektu Olefiny III i dlaczego było to najlepsze rozwiązanie z najgorszych. O tym jaki los powinien czekać Daniela Obajtka i które jego decyzje cofnąłby w pierwszej kolejności. O tym, co może być w nowej strategii na najbliższych 10 lat i czy wykrył już wszystkie nieprawidłowości w spółce z czasów poprzedniego zarządu – mówi Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu.

Daniel Obajtek powinien trafić przed oblicze sądu za swoje dokonania w Orlenie?

Ja mam w ogóle problem z pojęciem „Daniel Obajtek”.

…bo go pan nie zna, czy ma taki stosunek do tego, co robił?

Moim zdaniem „Daniel Obajtek” to projekt PR-owy. Jego działalność to slogany i konferencje, a nie realny biznes. Czy powinien trafić do więzienia? O tym mam nadzieję zdecyduje sąd. Jak państwo wiecie, złożyliśmy szereg zawiadomień do prokuratury dotyczących nieprawidłowości w Orlenie za jego czasów.

Tylko Daniel Obajtek jako wykonawca pewnego projektu politycznego czy inspiratorzy również?

To już jest polityka, a na tym się nie znam. Znam się na zarządzaniu firmą i teraz już wiem, co się działo w ostatnich latach w Orlenie. Nie wyobrażałem sobie tego, przychodząc do tej pracy.

Ogłaszając zakończenie sztandarowego projektu z czasów PiS, czyli Olefiny III, stwierdził pan, że wybrał najlepsze wyjście z najgorszych. Jakie były te inne wyjścia?

Na przykład zatrzymanie jednego dnia całej budowy. To byłoby bardzo złe rozwiązanie, bo oznaczałoby całkowite zmarnowanie nawet 25 mld zł. Ale najgorszym wariantem byłoby kontynuowanie tego projektu według założeń, które opracował zarząd pana Obajtka i wydanie 50 mld zł bez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13051

Wydanie: 13051

Spis treści
Zamów abonament