Krytycznie o stanowisku prezydenta wobec parytetów w sporcie
Prezydent skierował do TK ustawę wprowadzającą m.in. parytety płci we władzach związków sportowych. W swoim stanowisku pominął jednak mechanizmy wymuszające zasadę równości w sporcie, zakotwiczone w europejskim soft law.
Uzasadnienie wątpliwości prezydenta wydaje się niespójne. W największym skrócie opiera się na twierdzeniu o nieproporcjonalności sankcji (pozbawienie finansowania) w sytuacji braku możliwości realizacji parytetów. Interesujące jest, że w toku procesu legislacyjnego uwagi krytyczne co do twardego mechanizmu sankcyjnego zgłosiło tylko kilka związków sportowych, w tym związki znane z dużego udziału kobiet odnoszących sukcesy na arenie międzynarodowej.
Ustawa z 21 listopada 2024 r. o zmianie ustawy o sporcie oraz niektórych innych ustaw przewiduje m.in. wprowadzenie polityki, która ma zapewnić bardziej zrównoważoną reprezentację płci w zarządach polskich związków sportowych (PZS) i zwiększenia udziału kobiet w procesach decyzyjnych w PZS. W przypadku zarządów liczących od 2 do 5 członków ustawa zakłada, że w ich skład będzie wchodzić nie mniej niż jedna kobieta i nie mniej niż jeden mężczyzna. W przypadku zarządów PZS liczących 6 i więcej członków przewiduje się, że reprezentacja każdej z płci będzie wynosić co najmniej 30%. Wymóg 30% reprezentacji każdej z płci ma dotyczyć również organów kontroli wewnętrznej PZS. Aby zapewnić skuteczność tych rozwiązań, ustawa zakłada, że PZS, który nie spełni wymogów kwoty płci w zarządach nie może uzyskać finansowania lub dofinansowania realizacji zadań ze środków budżetu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta