Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Reprezentacja to zadanie wspólnoty mieszkaniowej

10 stycznia 2025 | Nieruchomości | Aleksandra Tarka
To, że mieszkanie sąsiaduje bezpośrednio z inwestycyjnym, nie wystarcza do uznania za stronę
autor zdjęcia: shutterstock
źródło: Rzeczpospolita
To, że mieszkanie sąsiaduje bezpośrednio z inwestycyjnym, nie wystarcza do uznania za stronę

Założenie, że stroną w sprawie pozwolenia na budowę powinien być właściciel mieszkania, który nie zgadza się na inwestycję w innym „nad jego głową”, może wydawać się rozsądne. Jednak z woli ustawodawcy bez wykazania indywidualnego interesu prawnego nie może ono zostać zrealizowane.

Takie wnioski płyną z jednego z najnowszych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Krakowie.

Sprawa dotyczyła bardzo życiowej sytuacji, bo kością niezgody była adaptacja strychu jednej ze wspólnot mieszkaniowych. Zaczęło się od tego, że w maju 2024 r. prezydent miasta zatwierdził projekt architektoniczno-budowlany i udzielił pozwolenia na przebudowę i zmianę użytkowania niemieszkalnego poddasza na cele mieszkalne. Inwestycja obejmowała m.in. przebudowę stropu i konstrukcji więźby oraz połaci dachowej w zakresie montażu okien połaciowych, kominów w istniejącym budynku wielorodzinnym. Co finalnie miało doprowadzić do powstania czterech nowych mieszkań.

Radość inwestorów nie trwała jednak długo, bo wydane pozwolenia skutecznie oprotestowali sąsiedzi z ostatniego piętra, nad którym zaplanowano prace. Wojewoda skasował decyzję, uznając, że w sprawie nieprawidłowo został ustalony krąg osób będących stroną postępowania.

Wojewoda zauważył, że w budynku, w którym planowana jest przebudowa, który składa się z pięciu wyodrębnionych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13071

Wydanie: 13071

Spis treści
Zamów abonament