Mieszkalnictwo jest kluczowe dla zrównoważonego rozwoju
Po roku bez programu dopłat do kredytów rynek się wreszcie uspokaja, ceny przestały rosnąć i miejmy nadzieję, że mieszkania przestaną być postrzegane jako dobro inwestycyjne. Trzeba rozwijać budownictwo społeczne – mówi Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej.
Lubi pani odnosić się do rynku mieszkaniowego, chociaż to Ministerstwo Rozwoju i Technologii odpowiada za tę kwestię. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej ma bezpośrednio wpływ na Krajowy Zasób Nieruchomości (KZN) wraz ze Społecznymi Inicjatywami Mieszkaniowymi. Chcieliśmy się zatem dowiedzieć, co konkretnego wydarzyło się w tych instytucjach w 2024 r. i jakie są plany na 2025 r.
Kierowane przeze mnie ministerstwo zajmuje się funduszami i polityką regionalną i wydaje się, że polityka regionalna w ostatnich latach zeszła z różnych powodów na drugi plan. Znalazła się w cieniu funduszy europejskich – nie bez przyczyny, gdyż polityka regionalna w ogromnym stopniu była realizowana funduszami europejskimi, w duchu priorytetów europejskich. Teraz to się zmienia. Coraz więcej środków na politykę regionalną idzie z polskich pieniędzy publicznych, czego przejawem jest chociażby projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), ale dotyczy to także kwestii mieszkalnictwa.
Priorytety polityki regionalnej są bardzo ważne w myśleniu o rozwoju Polski, a właśnie zrównoważony rozwój jest celem naszego rządu. Stąd moje zainteresowanie różnymi obszarami inwestycyjnymi z pieniędzy publicznych. Chodzi o to, byśmy – wobec kryzysu demograficznego – nie znaleźli się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta