Dlaczego niezbędna jest niezależność regulatorów
Niezależność organów regulacyjnych jest warunkiem bezpieczeństwa funkcjonowania podmiotów na rynku. Warunkiem niezależności są odpowiednie zasoby.
W „Rzeczpospolitej” („Cyfrowy ekosystem, czyli potrzeba koordynacji regulatorów”, 31 lipca 2024 r.) pisałam, że cyfrowa rewolucja już dawno zadomowiła się u nas, a brak skutecznego nadzoru prowadzi do napięć społecznych. Wskazywałam na konieczność zapewnienia niezależności organów regulacyjnych. Tymczasem w Zjednoczonym Królestwie – jak wskazuje „The Guardian” – przewodniczący Competition and Markets Authority (CMA), Marcus Bokkerink, został właśnie zmuszony do ustąpienia ze stanowiska po dwóch latach urzędowania. Zazwyczaj kadencja przewodniczącego CMA trwa pięć lat. Miejsce ustępującego przewodniczącego ma zająć były szef Amazon UK, Doug Gurr, a jego zadaniem będzie wspieranie wzrostu gospodarczego. Decyzję tę podjęto z inicjatywy ministrów Partii Pracy, żeby wysłać pozytywny sygnał do biznesu, a celem mają być „prowzrostowe decyzje regulatorów”, które mają wspierać brytyjską gospodarkę i zwiększać zamożność społeczeństwa.
Decyzja zbiegła się w czasie z wprowadzeniem w Wielkiej Brytanii nowego reżimu regulacyjnego dotyczącego rynków cyfrowych, który umożliwia nałożenie specjalnych wymogów na dominujące firmy technologiczne. Pierwszym celem dochodzenia CMA jest Google, a wkrótce mają zostać ogłoszone kolejne śledztwa.
Jest to bardzo zła wiadomość. Dotychczas dyskusja dotycząca niezależności regulatorów koncentrowała się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta