Wojskowo-przemysłowa współpraca Polski i Niemiec wciąż symboliczna

autor zdjęcia: mat. pras.

źródło: Rzeczpospolita

Niemieckie baterie Patriot stacjonujące pod Rzeszowem

Kooperacja branż zbrojeniowych RFN i Polski jest nieporównywalna z tą na linii Berlin–Paryż. To się szybko nie zmieni.

Państwa są bezpieczne, gdy spełnione są trzy zasady: siła społeczeństwa, siła własnej armii i siła sojuszu. Budujemy te trzy filary, jednocześnie wzmacniając relacje sojusznicze z Republiką Federalną Niemiec – mówił wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas czwartkowego spotkania z Borisem Pistoriusem, ministrem obrony Niemiec. Politycy spotkali się w Rzeszowie, ponieważ od początku roku niemiecki system Patriot, który obsługuje ok. 200 żołnierzy RFN, będzie chronił lotnisko w Jasionce przed pociskami i samolotami przeciwnika. Przy tej okazji Pistorius zapowiedział także, że latem – w ramach cyklicznej misji NATO Baltic Air Policing w Polsce – przez jakiś czas będą stacjonować w Polsce należące do naszych sąsiadów samoloty Eurofighter.

Silne więzy Berlin-Paryż

Boris Pistorius przyleciał do Polski prosto z Litwy, gdzie odwiedził niemieckich żołnierzy, którzy przygotowują infrastrukturę do stacjonowania całej niemieckiej brygady. Będzie to w sumie ok. 5 tys. wojskowych i pracowników...