O dwugłowym smoku
Zbigniewowi Ziobrze dzięki prokuratorowi Robertowi Hernandowi udało się dowieść orzeczeniem sądu, że rozstrzygnięcia Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN nie wywołują żadnych skutków prawnych.
Jest adwokackie powiedzenie: „pytasz, pytasz, aż się dopytasz”, przypominające o konsekwencjach nieprzemyślanej nadgorliwości. Oczywiście zasada ta nie dotyczy tylko adwokackiego fachu i ma zastosowanie we wszystkich dziedzinach życia. Mnie przypomniała się w związku z działaniami dawnego prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobry, który za pomocą powołanej niezgodnie z konstytucją Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN chciał doprowadzić do odpowiedzialności karnej osób korzystających z prawa do krytyki i swobody wypowiedzi. W efekcie wyświadczył sam sobie niedźwiedzią przysługę, uzyskując orzeczenie, że decyzje podejmowane przez ten niekonstytucyjny twór nie wywołują żadnych skutków prawnych. Świadomie użyłem tutaj sformułowania: decyzje, bo wyroki mogą wydawać tylko sądy, a izba nim nie jest
Porażka zdrowego rozsądku
Sprawę tę już kiedyś opisywałem i dotyczyła aktorki Barbary Kurdej-Szatan, która po obejrzeniu filmu z wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej dokonała ich niezwykle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)