UE po kryzysach wraca silniejsza? Szkodliwy mit
Europa jest ponownie w centrum debat politycznych i niestety wciąż powielamy te same błędne schematy. Problem tymczasem leży w czymś, co dla wielu wydaje się siłą UE.
Opozycja uparcie powtarza tezę o zagrożeniu ze strony wszechwładnej brukselskiej biurokracji, która ponoć ogranicza naszą suwerenność. Jednak problem z UE jest odwrotny. Europejskie centrum jest zbyt słabe, by sprostać wyzwaniom tego wieku, od wojny przez zadłużenie po zmiany klimatyczne.
W Unii rządzą państwa narodowe, które jadą do Brukseli, by bronić swoich egoistycznych interesów. Rezultatem tych przetargów jest albo paraliż, albo płytki konsensus, który poważnych problemów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)