Akty dywersji i sabotażu
Działania dywersyjno-sabotażowe powodują u przeciwnika stan niepewności, zdezorganizowanie sił zbrojnych oraz ich osłabienie, poczucie permanentnego zagrożenia.
W reakcji na postępujące napięcie międzynarodowe w trzeciej dekadzie XX wieku prezydent Rzeczypospolitej Ignacy Mościcki 22 listopada 1938 r. wydał dekret o ochronie niektórych interesów państwa. Na podstawie art. 1 dekretu surowa odpowiedzialność karna groziła sprawcom uszkodzenia lub uczynienia niezdatnymi do użytku przedmiotów lub urządzeń o charakterze wojskowym służących obronie państwa lub sił zbrojnych.
Jeżeli opisane w tym przepisie zachowanie sprawcy spowodowało wielką szkodę albo czyn został popełniony w czasie wojny, sprawcy groziło dożywotnie więzienie lub kara śmierci. Na podstawie art. 2 dekretu odpowiedzialności karnej podlegał sprawca, który utrudniał lub uniemożliwiał prawidłowe działanie zakładów wytwarzających broń lub inny sprzęt wojskowy. Wskazane przepisy chroniły podstawowe interesy państwa polskiego przed niezwykle groźnymi aktami sabotażu.
Zadanie bez strat własnych
Sabotaż jako środek walki z nieprzyjacielem rozwinął się podczas pierwszej wojny światowej. Przejawiał się on głównie w umyślnym niszczeniu środków komunikacji, maszyn i urządzeń mających związek z produkcją o charakterze obronnym. Szybko zorientowano się, że jeden sabotażysta działający w zakładzie pracy może skuteczniej wyeliminować strategiczne urządzenia niż eskadra bombowców. Poza tym zadanie takie może być wykonane bez strat własnych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)