Alkohol i kilometrówki
Andrzej Szejna, wbrew sugestii zawartej w jego oświadczeniu, wcale nie został zweryfikowany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, poseł Nowej Lewicy, nie posiada poświadczenia bezpieczeństwa ABW. Otrzymuje się go po głębokiej weryfikacji przez służby – finansów, życia osobistego i nałogów w tzw. wirówce, której podlega nie tylko rodzina wniskodawcy, ale także otoczenie. Certyfikat do poziomu „ściśle tajne” (wydawany jest zaledwie na pięć lat) gwarantuje, że osoba ta daje rękojmię zachowania tajemnicy.
Wiceminister Szejna w oświadczeniu, jakie opublikował na portalu X we wtorek, napisał, że odbył terapię odwykową i że „oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez ABW”. Była to sugestia – jak ustaliła „Rzeczpospolita” – nieprawdziwa. Proces ten bowiem trwa. Jak to wyjaśnia sam wiceminister?
– We wniosku do ABW o certyfikat wpisałem wszystkie informacje, także tę, że odbyłem roczną terapię pomagającą mi wyjść z nałogu. Otrzymałem od funkcjonariusza ABW informację, że potwierdzono, że ją odbyłem. I tylko tego dotyczyło to zdanie. Nikogo nie wprowadzałem w błąd –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
