Krzyżacki zamek Hohenzollernów
Zdarty z płaszczy przez Albrechta i jego współpracowników zakonny czarny krzyż w końcu XIX w. wrócił do Malborka. Jednak nie za sprawą Krzyżaków, lecz następców Albrechta – Hohenzollernów. Odpowiedzi na pytanie, jak to się stało, udziela nieoczywiste na pierwszy rzut oka miejsce celebracji 500-lecia hołdu pruskiego.
Hołd pruski oceniany jest bardzo skrajnie. Z jednej strony jako zamknięcie na drodze porozumienia i zgody „sprawy krzyżackiej” oraz podporządkowanie sobie władztwa krzyżackiego w Prusach, które generowało Polsce w przeszłości mnóstwo problemów. Sławiono wspaniałomyślność króla, który rezygnował z rozlewu krwi, a jednocześnie wyrozumiale i honorowo potraktował wielkiego mistrza – swojego siostrzeńca. Z drugiej strony już współcześni Zygmuntowi traktowali te działania jako przejaw jego słabości i małej sprawczości, a po latach doszedł jeszcze zarzut krótkowzroczności. Z perspektywy XIX w. widać było bowiem wyraźnie konsekwencje hołdu, a więc m.in. powstanie królestwa Prus, aktywnego w procesie unicestwienia Rzeczypospolitej w XVIII w.
27 września 1772 r. w Wielkim Refektarzu malborskiego zamku odbyła się uroczystość hołdu, który był konsekwencją tych wydarzeń. Ludność ziem, które trafiły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
