Droga do własnego stylu zarządzania

Mam świadomość, że nikt nie będzie pamiętać, jakie stanowisko zajmowałam, lecz to, jak traktowałam mój zespół.

Podczas programu menedżerskiego rzucono mi wyzwanie: „Zastanów się, jaką chcesz być menedżerką?”. Nawet dla świadomego pracownika było to coś nowego. Nie brakowało mi pomysłu na to, jaką liderką chcę być, a zastanawiałam się, czy to jest osiągalne.

Każda z nas ma własne doświadczenia, które czasami mogą przywoływać nieprzyjemne zdarzenia, choć częściej można przekuć je w coś dobrego i pożytecznego. Mój styl zarządzania jest wypadkową własnych doświadczeń i tego, co z nich wzięłam. W sposób naturalny staram się kontynuować dobre praktyki i przekuwać złe doświadczenia osobiste w te pożądane.

Od zawsze przyświecała mi myśl, zgodnie z którą nikt nie będzie pamiętać, jakie stanowisko zajmowałam, a jedynie to, jak traktowałam swój zespół. Poniżej kilka punktów, w których ujęłam najistotniejsze dla mnie wartości i zachowania, a które powinny zagościć na stałe w agendzie każdej...