Jakie są granice krytyki szefa?
Czy skrytykowanie przełożonego w mailu do działu HR może uzasadniać zwolnienie dyscyplinarne?
Podwładny ma prawo do krytyki przełożonego w pewnym zakresie. Trzeba jednak sprawiedliwie wyważyć prawo pracownika do wolności wyrażania opinii i prawo pracodawcy do ochrony interesów (np. organizacji procesu pracy).
Taka konkluzja płynie z orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 20 lutego 2024 r. w sprawie 48340/20 (Dede p. Turcji).
Sprawa została zainicjowana przez byłego pracownika tureckiego banku, w którym przez kilka lat był zatrudniony jako pracownik działu IT. Sfrustrowany atmosferą w pracy, napisał do działu zasobów ludzkich oraz do jednego z dyrektorów (odpowiedzialnego za pion IT) email, w którym skrytykował styl zarządzania pracodawcy. Najbardziej krytyczny był wobec prezesa tureckiej giełdy papierów wartościowych, która była podmiotem powiązanym kapitałowo z podmiotem zatrudniającym pracownika. E-mail zawierał przede wszystkim porównanie stylu zarządzania, polityki świadczeń dla pracowników i osiągnięć Jeffa Bezosa (szefa Amazona) z krytykowanym prezesem. Porównanie wypadło zdecydowanie niekorzystnie dla tego drugiego.
Z powodu powyższego maila pracodawca wszczął...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)