Nowe barwy premiera
Opozycja i jeden z koalicjantów są sceptyczni wobec zapowiedzi repolonizacji gospodarki. Inicjatywę traktują jako przedsięwzięcie na wybory prezydenckie.
– Kończy się era naiwnej globalizacji. Czas na repolonizację gospodarki, rynku, kapitału – oświadczył premier Donald Tusk podczas wystąpienia na Europejskim Forum Nowych Idei w Warszawie. Premier powiedział, że to, co obecnie dzieje się na świecie, oznacza „koniec naiwnej globalizacji”, i dodał, że „polskie firmy nie będą stały na straconej pozycji w konkurencji z międzynarodowymi molochami”. Szef rządu zapowiedział radykalne zmiany w myśleniu o polskiej gospodarce. – Biorę to na siebie, ten brutalny komunikat: czas na odbudowę narodowej gospodarki, repolonizację polskiej gospodarki, rynku, kapitału – powiedział. Podkreślił przy tym, że „kapitał ma narodowość”, a polskie interesy mają „biało-czerwone barwy”. Konkurentów politycznych deklaracje lidera Platformy Obywatelskiej wprawiły w zdumienie.
Ukłon w stronę prawicy
– Donald Tusk, mówiąc o nacjonalizmie gospodarczym, pokazuje się po raz kolejny jako polityczny kameleon. Premier widzi, co dzieje się w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
