Jak rozliczyć się ze świadczeń po zmarłym pracowniku?

Skutkiem śmierci etatowca jest wygaśnięcie stosunku pracy. Zdarzenie pociąga za sobą konieczność rozliczenia się pracodawcy z osobami uprawnionymi do świadczeń po pracowniku. Szef nie może stosować wówczas przepisów kodeksu cywilnego, ponieważ kodeks pracy określa własne, specyficzne zasady ich wypłaty.

W przypadkach, do których stosuje się przepisy kodeksu cywilnego, rozliczanie jakichkolwiek świadczeń należnych spadkodawcy wymaga przesądzenia, kto jest spadkobiercą. Konieczne jest zatem albo przeprowadzenie sprawy spadkowej przed sądem, który wydaje postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, albo wizyta spadkobierców u notariusza, celem wydania poświadczenia dziedziczenia. W sferze stosunków pracowniczych nie ma potrzeby dokonywania takich czynności, co skutkuje tym, że rozliczenie pracodawcy z osobami uprawnionymi może nastąpić dużo szybciej.

Nie trzeba znać kręgu spadkobierców

Prawo do uzyskania świadczeń po zmarłym pracowniku uregulowano w sposób odrębny od przepisów kodeksu cywilnego dotyczących dziedziczenia. W myśl art. 63 § 2 kodeksu pracy prawa majątkowe ze stosunku pracy przechodzą po śmierci pracownika, w równych częściach na małżonka oraz inne osoby spełniające warunki uzyskania prawa do renty rodzinnej. Regulacja ta wyłącza zastosowanie przyjętych w kodeksie cywilnym reguł dziedziczenia, a wskazane w niej prawa majątkowe nie wchodzą w skład spadku. Dziedziczenie cywilne jest wyłączone, niezależnie od tego, czy dochodzi do niego na podstawie ustawy, czy też testamentu, jeśli pracownik go sporządził.

Praktyczne konsekwencje tego uregulowania są takie, że jeśli wskazane powyżej osoby uprawnione po śmierci pracownika poinformują...