Teraz zostanie memem
Rafał Trzaskowski, ogłaszając pewnie, że został prezydentem, zachował się co najmniej lekkomyślnie.
Kompletnie nie rozumiem entuzjazmu Rafała Trzaskowskiego, który z wielką pewnością siebie ogłosił na wieczorze wyborczym swoje zwycięstwo. Nie ten czas, nie to miejsce. Bo że po pierwszej turze politycy próbują „wygrać wieczór” – i że to ma duże znaczenie, zapada w pamięć wyborców, buduje atmosferę – to jest jasne. Ale po co to robić po drugiej turze, gdy jedyne, co można zrobić przy tak bliskim wyniku, to się ośmieszyć?
Zresztą mówiłem o tym od razu w niedzielę po godz. 21 w specjalnym wydaniu podcastu „Rzecz w tym”, pytając retorycznie: „A co, jeśli w nocy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
