Lewica może przejść do opozycji
W tej chwili rządzenie Polską, z punktu widzenia koalicji, to robota dla politycznych samurajów – mówi prof. Sławomir Sowiński, politolog z UKSW. – Pytanie, czy koalicja jest w stanie taką drogą pójść. I to jest pytanie przede wszystkim do Donalda Tuska.
Czy po tym wszystkim, co zostało powiedziane w kampanii wyborczej, Karol Nawrocki ma szansę być prezydentem wszystkich Polaków? Czy ma szansę zakopać podziały społeczne, które jeszcze się pogłębiły?
Na pewno tego bardzo potrzebujemy i każdy ma szansę na czynienie dobra w polityce. Natomiast na razie, obserwując prezydenta elekta w kampanii, nie widzieliśmy u niego takich „kompetencji wspólnotowych”, ani chyba też takiej woli tworzenia wspólnoty. Nie widzieliśmy nawet umiejętności odważnego zmierzenia się z różnego rodzaju zarzutami czy niejasnościami, dotyczącymi np. jego udziału w ustawkach pseudokibiców.
Życzymy panu prezydentowi Nawrockiemu, żeby tę wspólnotę odbudowywał, ale będzie bardzo trudno. Jeśli oczywiście będzie chciał, dlatego że z przebiegu kampanii wynikało, że być może jego misja jest na razie inna i jej celem może być odsunięcie Platformy od władzy, a to pewnie będzie oznaczało wzmocnienie polaryzacji. Najważniejsze pytanie brzmi więc, czy prezydent elekt będzie chciał odbudowywać wspólnotę. A jeśli tak, to wydaje się to w tej chwili bardzo trudne, choć oczywiście nie niemożliwe.
A co powinien zrobić w pierwszej kolejności prezydent Nawrocki? Czy powinien jeszcze się odnieść do tych niejasności dotyczących jego życiorysu z okresu kampanii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)