Afera korupcyjna w Madrycie. Pedro Sanchez rozbija NATO
Na cztery dni przed szczytem Sojuszu w Hadze premier Hiszpanii wysłał do sekretarza generalnego paktu Marka Rutte list, w którym zapowiada, że królestwo nie zgodzi się na podniesienie do 5 proc. PKB wydatków na obronę. To rozsierdziło Donalda Trumpa.
Szef NATO robił w ostatnich tygodniach wszystko, aby do czegoś podobnego nie doszło. Jednak w ten weekend szykując się do partii golfa w New Jersey, Trump zdradził pierwsze oznaki zniecierpliwienia.
– Hiszpania będzie musiała zapłacić to, co wszyscy inni. NATO się z nią rozprawi - zapowiedział.
Szczyt Sojuszu został pomyślany w taki sposób, aby zminimalizować ryzyko porażki. Dla Ruttego to jest bowiem moment, w którym pakt musi pokazać jedność wobec narastającego zagrożenia ze strony Rosji. Spotkanie zostało skrócone do kolacji wydanej przez króla Wilhelma Aleksandra we wtorek wieczorem i dwuipółgodzinnej sesji roboczej następnego dnia. Wszystko byle prezydent USA się nie znudził. Uznano też, że przedmiotem debaty nie będą perspektywy przyjęcia Ukrainy do NATO a jej prezydent Wołodymyr Zełenski weźmie udział tylko we wtorkowej części spotkania. Trump nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)