Importowany cement problemem dla branży w Polsce i Europie
Import cementu z Ukrainy do Polski w I kwartale wzrósł o ponad 160 proc. w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku – wynika z najnowszych danych Centrum Analitycznego Izby Administracji Skarbowej. Nasza branża cementowa apeluje do Komisji Europejskiej. Na razie bez skutku.
Przez pięć lat (2019–2024) import cementu z Ukrainy do Polski wzrósł o prawie 3 tys. proc. W 2024 r. wyniósł on ponad 650 tys. ton, a prognozy na 2025 r. mówią już o ponad 1 mln ton, co odpowiada produkcji jednej cementowni w Polsce.
Z zalewem cementu ze wschodu, z Turcji czy Afryki walczą też inne kraje Unii Europejskiej. W producentów cementu uderzają również wysokie ceny energii, a ogromne wyzwanie stanowi dekarbonizacja, czyli wdrożenie technologii CCS.
Już w zeszłym roku, podczas debaty w „Rzeczpospolitej”, przedstawiciele producentów cementu mówili o trudnej sytuacji sektora. – Nasza branża tym różni się od rolnictwa, że bijemy na alarm, kiedy jeszcze nie jest za późno. Import z Ukrainy to nieuczciwa konkurencja, która zagraża miejscom pracy w Polsce – alarmował Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu (SPC).
Sytuacja producentów cementu była również podnoszona w Parlamencie Europejskim. – Fundamentalne jest utrzymanie produkcji cementu w Polsce i Europie, a w tym celu konieczne jest zapewnienie konkurencyjności tego sektora. Dziś została ona zachwiana, zatem brak zdecydowanych działań zaradczych może doprowadzić do przeniesienia produkcji cementu poza UE – mówił europoseł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

